Rocznica studenckiego strajku i rejestracji NZS. Kwiaty pod pamiątkową tablicą
W Toruniu upamiętniono strajk studentów z lutego 1981 roku. Żacy walczyli o autonomię wyższych uczelni, prawa człowieka i niepodległość Polski.
Kwiaty pod tablicą wmurowaną w ścianę Urzędu Marszałkowskiego złożyli ówcześni opozycjoniści i marszałek województwa.
- Bez takich działań, zaangażowania i odwagi nie byłoby dzisiejszej wolnej Polski - podkreśla Piotr Całbecki.
- Protestowali wówczas wszyscy, którzy marzyli o wolnej Polsce, bo wiedzieli, że nie wystarczy podpisać Porozumienia sierpniowe i dać możliwość funkcjonowania NSZZ Solidarność, ale za ich powstaniem stało 21 postulatów, no i tutaj odbywały się między innymi akcje i działania zmierzające do wypełnienia tych postulatów, które - jak wiemy - były opornie realizowane przez ówczesną władzę, więc były potrzebne strajki również na uniwersytetach - powiedział marszałek województwa.
- Czuliśmy desperację. Władzy odmawiały wtedy rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Trwały strajki w Łodzi, właściwie władze komunistyczne nawet nie bardzo chciały z tym studentami rozmawiać, a jak rozmawiały to rozmawiały w sposób lekceważący, a studenci walczyli przecież o rzecz wielką, nie tylko o rejestrację NZS, ale o wprowadzenie autonomii szkolnictwa wyższego, o wolności akademickie - dodał prof. Wojciech Polak.
Tablica znajduje się w południowym skrzydle Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, gdzie dawniej mieścił się Wydział Historii UMK.