Kolejny raz przyłapany z narkotykami. 17-latek z Bydgoszczy trafił do aresztu
Ten młodzian jest znany policji - ale także mediom - z powodu swoich przestępczych wyczynów. W ubiegłym roku po dramatycznym pościgu samochodowym został złapany z narkotykami w bieliźnie. Miał wtedy 16 lat. Teraz scenariusz się powtórzył.
W piątek (11 lutego) około godziny 18:30, bydgoscy „wywiadowcy” patrolując ulicę Gdańską w Bydgoszczy, zauważyli dobrze im znanego nastolatka, który w ubiegłym roku uciekał przed nimi samochodem ulicami centrum miasta z narkotykami. Funkcjonariusze zauważyli, że 17-latek zachowuje się dosyć nerwowo, więc postanowili go sprawdzić. Przypuszczając, że nastolatek zacznie uciekać na ich widok, wezwali dodatkowe patrole.
Zakładany scenariusz się potwierdził. 17-latek widząc policjantów zaczął uciekać, ale szybko wpadł w ręce funkcjonariuszy. Był bardzo nerwowy i agresywny. Po chwili było już wiadomo, dlaczego. Młody bydgoszczanin znów miał przy sobie narkotyki. Ukrył je w majtkach.
17-latka zatrzymano i dowieziono do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to metaamfetamina, łącznie blisko 150 gramów.
Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskiego Śródmieścia, którzy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 17-latkowi zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Oskarżyciel po przesłuchaniu chłopaka postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. Sąd zgodził się z prokuratorem i aresztował podejrzanego 17-latka na dwa miesiące.