Rolnicze protesty w regionie. Ciągniki blokowały drogi, spowalniały ruch [wideo, zdjęcia]
85 ciągników i 20 samochodów dostawczych przejechało przez Bydgoszcz w ramach protestu rolników z AgroUnii. Utrudnienia były także na wielu trasach w regionie m.in. na DK 15 w Lipnicy, DK 25 w Jaksicach, DK 10 w Dobrzejewicach i DK 91 w Łysomicach.
Na protest do Bydgoszczy przybyło około 120 rolników, przejeżdżając w kolumnie 85 ciągników oraz 20 samochodów osobowych i dostawczych drogą krajową nr 25 z Mąkowarska koło Koronowa. Zgromadzenie odbyło się przed Urzędem Wojewódzkim, gdzie protestujący przedstawili swoje postulaty i oczekiwali przyjścia wojewody. Do zgromadzonych wyszedł jego zastępca Radosław Kempiński, który poinformował, że wojewoda Mikołaja Bogdanowicz przed godziną otrzymał pozytywny wynik badania na obecność koronawirusa. Kempiński zaznaczył, że wojewoda w piątek spotkał się z liderami protestu i otrzymane postulaty przekazał premierowi i ministrowi rolnictwa, a w zgłaszanej sprawie cen nawozów podjęte zostały rozmowy z prezes Anwilu. Poinformował też, że Bogdanowicz skontaktuje się z liderami protestu telefoniczne. Protestujący nie chcieli uwierzyć w to, że wojewoda jest zakażony i głośno wyrażali swoje niezadowolenie.
Po pewnym czasie rzecznik wojewody Tomasz Wiśniewski poinformował, że doszło do rozmowy telefonicznej wojewody z przewodniczącym zgromadzenia Maciejem Sassem z AgroUnii. Wicewojewoda Radosław Kempinski zapewnił, że 10-osobowa reprezentacja rolników z Kujaw i Pomorza pojedzie w najbliższą środę do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Po uzyskaniu pisemnych zapewnień i innych uzgodnień protestujący rolnicy wyjechali ciągnikami z ulic Bydgoszczy.
W Rypinie z protestującymi rozmawiał starosta Jarosław Sochacki. Protest w tym mieście związany był m.in. z likwidacją Spółdzielni Mleczarskiej ROTR, w której wielu rolników miało swoje udziały. Uczestnicy przejechali główną ulicą 20-tysięcznego miasta ok. 60 traktorami. Zatrzymali je na jednym pasie na czas wystąpień przed Starostwem Powiatowym. Podkreślali bardzo trudną sytuację poszkodowanych osób w wyniku upadłości spółdzielni, a także trudną sytuację na rynku nawozowym oraz trzody chlewnej.
Władysław Kończak z bydgoskiego oddziału GDDKiA przekazał, że blokada dróg trwała także m.in. w Łysomicach koło Torunia i Nowym Ciechocinku na DK 91, w Jaksicach na DK 25, w Lipnicy na DK 15 oraz Dobrzejewicach na DK 10. W niektórych miejscach utrudnienia trwały nawet do godziny 17.00-18.00.