Zarzuty dla Wojciecha O. Na Starym Rynku groził posłom śmiercią
Publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa oraz wywieranie groźbą bezprawną wpływu na czynności urzędowe organu administracji rządowej - takie zarzuty postawiła Wojciechowi O. bydgoska prokuratura.
61-letni mężczyzna został zatrzymany w niedzielę wieczorem. To patostreamer, lider ruchu nazywanego Kamractwem, który w sobotni wieczór podczas zgromadzenia na Starym Rynku w Bydgoszczy groził m.in. parlamentarzystom, którzy zagłosują za ustawą umożliwiającą pracodawcom sprawdzanie szczepień pracowników i wyniki testów na COVID-19. - Jeśli oni to zrobią, to skazują się na śmierć i my tworzymy takie listy śmierci. Jeśli oni zagłosują na „tak”, to ja chcę ich zabić - mówił.
Jak dowiedziało się Polskie Radio PiK, do prokuratury dotarły też zarzuty związane z zawiadomieniem złożonym przez jedną z posłanek. Dotyczą znieważenia oraz gróźb karalnych. Za zarzucane Wojciechowi O. czyny grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Bydgoscy policjanci złożyli także w prokuraturze wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.