Chorują uczniowie i nauczyciele. 48 szkół w regionie na zdalnym nauczaniu
Najwięcej - aż osiem szkół – przeszło na nauczanie zdalne w Bydgoszczy. W domach uczą się też uczniowie z Torunia, powiatu bydgoskiego i świeckiego.
Jak informuje kuratorium oświaty, w powiecie świeckim nauczanie zdalne prowadzi siedem szkół, w Toruniu – sześć, a w powiecie bydgoskim – cztery. Powodem są zachorowania wśród uczniów i kadry nauczycielskiej.
- Czy dyrektorzy szkół zbyt pochopnie nie podejmują decyzji o wyłączaniu całych placówek z pracy stacjonarnej? - zastanawiają się rodzice. - Władze oświatowe wydały rekomendację, by - jeśli pozwalają na to możliwości techniczne - unikać wysyłania całych klas czy szkół na nauczanie zdalne - mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Ponieważ bardzo dużo uczniów jest zaszczepionych, wystosowałem pismo ministra edukacji i nauki z rekomendacją do wszystkich dyrektorów szkół. Jest w niej mowa o tym, że w przypadku uczniów, którzy zostali zaopiniowani przez sanepid do nauki zdalnej, ale są zaszczepieni i nie przebywają na kwarantannie lub w izolacji domowej, mogą pobierać nauki sposób stacjonarny.
Przypomnijmy - decyzję o przejściu na nauczanie zdalne klas bądź całych szkół podejmują ich dyrektorzy, ale w uzgodnieniu z powiatowym sanepidem i organem prowadzącym placówkę