Szybkość i precyzja strażaków ocaliły mieszkańców od tragedii w płomieniach
W nocy z 19 na 20 listopada br. w jednej z kamienic przy ul. Kwiatowej w Bydgoszczy doszło do poważnego pożaru jednego z mieszkań. Strażacy pojawili się na miejscu już dwie minuty po przyjęciu pierwszego zgłoszenia ok. godz. 1:40.
Wstępne informacje mówiły o silnym zadymieniu na klatce schodowej, jednak sytuacja zastana na miejscu pożaru okazała się bardzo poważna. Płomienie ogarnęły mieszkanie na parterze kamienicy, a klatka schodowa była znacznie zadymiona. W oknach na pierwszym i drugim piętrze, oraz na poddaszu mieszkalnym widać było uwięzionych lokatorów. W jednym z okien na pierwszym piętrze na parapecie siedziała już kobieta.
Wąski wjazd na podwórko przez budynek od ulicy uniemożliwił wykorzystanie mechanicznej. Dowódca akcji niezwłocznie poprosił o zadysponowanie na miejsce działań skokochronu. Kilku strażaków będących na miejscu jednocześnie walczyło z bardzo wysoką temperaturą, silnym zadymieniem oraz czasem, prowadząc ewakuację mieszkańców przez klatkę schodową, ewakuację po drabinie przystawnej oraz ograniczając rozprzestrzenianie się ognia. Szczęśliwie wyszkolenie strażaków i precyzja w ich działaniach pozwoliły na szybką likwidację zagrożenia. W trakcie działań na miejscu pojawiło się pogotowie gazowe oraz pogotowie energetyczne. Specjaliści odcięli media w budynku objętym płomieniami. W akcji udział brało pięć zastępów straży pożarnej. Działania zostały zakończone w sobotę 20 listopada o godzinie 4:30.
Z obiektu ewakuowano łącznie dwanaście osób, z których pięć trafiło pod opiekę ratowników z trzech zespołów ratownictwa medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. Obrażenia poszkodowanych osób szczęśliwie nie wymagały hospitalizacji.
Dla ewakuowanych osób podstawiono autobus MZK, w którym mogły się ogrzać. umożliwiający im ogrzanie się. Przedstawiciele ADM oraz Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego zapewnili poszkodowanym bezpieczny nocleg i zabezpieczyli ich mienie.
Całkowitemu spaleniu uległo mieszkanie na parterze, a klatka schodowa została znacznie zniszczona. Jak informuje portal „Bydgoszcz 998” obecnie nie są znane przyczyny zaprószenia ognia. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.