Wycie syren dla klimatu. Alarm ostatniej szansy? [wideo]
Bydgoszcz dołączyła do miast, które symbolicznie ogłoszą alarm dla klimatu. Na dwa dni przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow, w piątek (29.10) samo południe zawyją syreny alarmowe.
Akcja „Alarm dla klimatu” ma być wezwaniem decydentów do działań zmniejszających kryzys klimatyczny i przypominać o wyzwaniach, które stoją przed każdym z mieszkańców Ziemi.
Szczyt klimatyczny COP26 to posiedzenie przedstawicieli państw, które są stronami Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych o Zmianie Klimatu. Konferencja w szkockim Glasgow rozpocznie się 31 października i potrwa do 12 listopada. Światowi liderzy będą tam podejmować decyzje dotyczące przyszłości naszej planety i jej klimatu.
Akcję „Alarm dla klimatu” zainaugurował wspólny apel dr hab. Zbigniewa Karaczuna, współzałożyciela Koalicji Klimatycznej oraz Patryka Strzałkowskiego, redaktora naczelnego serwisu Zielona.Gazeta.pl. W opublikowanym 23 września br. dokumencie autorzy wyjaśnili konieczność podjęcia natychmiastowego działania. Szczyt w Glasgow nie bez powodu nazywany jest „spotkaniem ostatniej szansy”, jeśli bowiem decydenci nie przedłożą na nim nowych krajowych planów redukcji emisji CO2 do roku 2030, które pozwolą zmniejszyć światowe emisje o 45 proc.; cele Porozumienia Paryskiego będą już nieosiągalne, a katastrofa – nie do uniknięcia.
Syreny zawyją także m.in. w Warszawie, Łodzi, Szczecinie i Gdańsku.
W Bydgoszczy i innych największych miastach województwa kujawsko-pomorskiego - decyzją sejmiku - od 1 stycznia 2022 roku nie będzie można używać instalacji na paliwa stałe, jeżeli dostępna jest sieć ciepłownicza lub gazowa. Oznacza to, że osoby budujące domy lub wymieniające źródło ciepła, nie będą miały możliwości ogrzewania domu węglem.