Co z rozwojem elektromobilności w Bydgoszczy i w Inowrocławiu? Pytania radnego
Jarosław Wenderlich, przewodniczący bydgoskiego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości zastanawia się, dlaczego w mniejszych miastach się opłaca - a w Bydgoszczy nie - włączenie elektrycznych autobusów do systemu komunikacji miejskiej.
W tej sprawie skierował interpelacje do prezydenta miasta. Temat elektromobilności został poruszony także w Inowrocławiu. Wenderlich pyta w interpelacji, kiedy miasto podejmie kroki w kwestii elektromobilności i zakupu taboru niskoemisyjnego. Pismo została skierowane do przewodniczącej bydgoskiej Rady Miasta, której obowiązkiem jest niezwłoczne przekazanie jej prezydentowi miasta.
Podobny temat poruszył w swojej interpelacji przewodniczący inowrocławskiej rady miejskiej, Dobromir Szymański. Apeluje do prezydenta Ryszarda Brejzy o stworzenie Miejskiej Strategii Elektromobilności. Podkreśla, że „Inowrocław jest jednym z liderów w kategorii elektrycznego i hybrydowego miejskiego taboru autobusowego, przez co wpisuje się w ideę „eco-city”. W związku z tym, w mojej opinii, władze powinny rozwijać pozostałe aspekty związane
z funkcjonowaniem tzw. „zielonego miasta” - czytamy w dokumencie.