Byli agresywni w tramwaju, odpowiedzą za pobicie
Policjanci z komisariatu na bydgoskim Szwederowie doprowadzą do prokuratury dwoje podejrzanych. 19-letnia dziewczyna i jej 26-letni brat usłyszeli zarzuty m.in. pobicia motorniczej tramwaju. Do przestępstwa doszło w sylwestrową noc.
W ostatnią noc 2013 roku, policjanci bydgoscy otrzymali zgłoszenie o incydencie, do którego doszło w tramwaju linii nr 5 na trasie Babia Wieś - Rondo Bernardyńskie, krótko przed północą. Ze zgłoszenia wynikało, że podczas jazdy tramwajem cztery młode osoby zaczepiły jednego z pasażerów. Doszło do szamotaniny i uderzenia mężczyzny.
Widząc całe zajście kobieta kierująca tramwajem zatrzymała pojazd, co nie spodobało się agresywnej czwórce pasażerów, których uwaga skupiła się od tej pory na 25-letniej motorniczej. Kobieta została przez przez napastników poturbowana i uderzona. Po wszystkim grupa agresorów wybiegła z tramwaju, siłą otwierając zamknięte drzwi.
O napaści natychmiast powiadomione zostały patrole. Najbliżej miejsca zdarzenia przebywali policjanci Oddziału Prewencji, którzy szybko zlokalizowali i zatrzymali cztery osoby - dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Wszyscy trafili do komisariatu na Szwederowie, a następnie do policyjnego aresztu. Żadna z zatrzymanych osób nie była trzeźwa.
Ostateczne przesłuchania świadków i zebrany materiał dowodowy pozwoliły na przedstawienie 19-letniej napastniczce oraz jej 26-letniemu bratu zarzutów uszkodzenia ciała i kierowania gróźb karalnych. Dodatkowo agresywna kobieta usłyszała zarzuty znieważenia policjantów i naruszenia ich nietykalności. O dalszym losie sylwestrowych napastników zdecyduje prokurator.