Niemowlę ma problem z oddychaniem, a lekarka dyskutuje o maseczce

2021-09-27, 17:14  Tatiana Adonis/Redakcja
- Mój syn nie otrzymał pomocy, bo nie miałam maseczki - skarży się pani Oliwia/fot. Tatiana Adonis

- Mój syn nie otrzymał pomocy, bo nie miałam maseczki - skarży się pani Oliwia/fot. Tatiana Adonis

- Mój syn nie otrzymał pomocy, bo nie miałam maseczki - skarży się bydgoszczanka, która w poniedziałek wcześnie rano zgłosiła się z chorym dzieckiem do Fundacji „Zdrowie dla Ciebie" w bydgoskim Szpitalu Dziecięcym.

Oliwier ma 10 miesięcy. - Rano z mężem usłyszeliśmy, że ma ciężki oddech – opowiada pani Oliwia, mama chłopca. - Pojechałam z nim szybko na SOR w Szpitalu Dziecięcym, ale była godz. 6.30, więc skierowano mnie do budynku, w którym świadczona jest pomoc doraźna.

W Bydgoszczy nocną i świąteczną opieką lekarską zajmuje się Fundacja „Zdrowie dla Ciebie”. - Z nerwów i strachu o dziecko zapomniałam maseczki, poprosiłam o nią w rejestracji, ale usłyszałam, że nie mają – relacjonuje pani Oliwia. - Gdy zostałam wpuszczona do gabinetu, poprosiłam panią doktor, żeby mi udostępniła maseczkę. Odpowiedziała, że nikt jej nie ubezpiecza w maseczki i że mam sobie zawiązać szal lub chustę wokół ust. Akurat niczego takiego nie miałam, więc pani doktor trzy razy powtórzyła, że nie powinnam w ogóle zostać wpuszczona na teren placówki. Tłumaczyłam, że moje dziecko potrzebuje pomocy, ale pani doktor upierała się przy swoim, że nie powinno mnie tam być, więc po prostu stamtąd wyszłam.

Szymon Kopa, szef Fundacji „Zdrowie dla Ciebie” nie widzi problemu. - Lekarz nie zdążył zareagować, skoro pacjentka wyszła z gabinetu. Przecież nie będzie gonił za pacjentem – tłumaczy. Przyznaje, że w gabinecie nie powinno dojść do dyskusji na temat maseczki i ubolewa, że górę wzięły niepotrzebne emocje. Nie zamierza wyciągać konsekwencji wobec lekarki z 30-letnim stażem.

Ostatecznie chłopiec uzyskał pomoc od lekarza Fundacji, ale w placówce przy ul. Kurpińskiego w Bydgoszczy. Jak się okazało, chłopiec miał ostre zapalenie krtani i tchawicy. Efektem całej sytuacji w Szpitalu Dziecięcym jest pouczenie personelu Fundacji, aby zwracał większą uwagę na reżim sanitarny i - jeśli będzie to konieczne - zaopatrzył pacjentów w maseczki.

Relacja Tatiany Adonis

Region

Ambicja jest, resztę się wypracuje. Charytatywny mecz dziennikarzy z samorządowcami [zdjęcia]

Ambicja jest, resztę się wypracuje. Charytatywny mecz dziennikarzy z samorządowcami [zdjęcia]

2024-09-15, 19:08
10 milionów na budowę remizy PSP w Grudziądzu. Chcemy świętować nasz dzień w nowym budynku

10 milionów na budowę remizy PSP w Grudziądzu. „Chcemy świętować nasz dzień w nowym budynku”

2024-09-15, 13:41
Mieszkańcy Szwederowa upamiętnili ofiary sprzed 85 lat. Wyjątkowy mural na bydgoskim osiedlu

Mieszkańcy Szwederowa upamiętnili ofiary sprzed 85 lat. Wyjątkowy mural na bydgoskim osiedlu

2024-09-15, 12:37
Strażacy z regionu ruszyli na południe kraju. Pomogą walczyć z powodzią [zdjęcia]

Strażacy z regionu ruszyli na południe kraju. Pomogą walczyć z powodzią [zdjęcia]

2024-09-15, 09:25
Roczne dziecko ze śladami pobicia trafiło do szpitala w Bydgoszczy. Matka i jej partner zatrzymani

Roczne dziecko ze śladami pobicia trafiło do szpitala w Bydgoszczy. Matka i jej partner zatrzymani

2024-09-14, 19:27
Integracyjna impreza w Toruniu. Przy zabawie i śpiewie zapomina się o problemach [wideo]

Integracyjna impreza w Toruniu. „Przy zabawie i śpiewie zapomina się o problemach” [wideo]

2024-09-14, 18:17
Zwłoki mężczyzny znalezione w stawie w Ciechocinku. Policja ustaliła jego tożsamość

Zwłoki mężczyzny znalezione w stawie w Ciechocinku. Policja ustaliła jego tożsamość

2024-09-14, 17:04
Lipy się poddają, a palmy czują się jak u siebie. Jarosław Mikietyński o starciu roślin z klimatem

Lipy się poddają, a palmy czują się jak u siebie. Jarosław Mikietyński o starciu roślin z klimatem

2024-09-14, 11:31
Nocne pożary w Bydgoszczy i Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Nocne pożary w Bydgoszczy i Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

2024-09-14, 08:42
Prokuratorzy: Sprawa zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary nie jest zamknięta

Prokuratorzy: Sprawa zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary nie jest zamknięta

2024-09-13, 21:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę