Chętnych coraz mniej, a co z punktami szczepień? Będą likwidowane?
Chętnych do szczepień coraz mniej, ale na razie Bydgoszcz, Toruń i Włocławek nie planują zamykać punktów szczepień powszechnych.
W Bydgoszczy funkcjonują dwa punkty szczepień powszechnych - na UTP w Fordonie i w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w Myślęcinku. I choć liczba chętnych, by się zaczepić jest mniejsza niż była, na razie ratusz nie planuje ich zamykać - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka bydgoskiego Urzędu Miasta.
– W tych punktach szczepień powszechnych nadal mieszkańcy się szczepią, to nie jest taka liczba jak na początku, ale nie mamy planów, żeby któryś z tych punktów zamykać – powiedziała Marta Stachowiak.
Podobnie we Włocławku, gdzie w czerwcu zaszczepiono ponad 10 tys. osób, a w sierpniu już tylko ponad 2 tys. 300. Urzędnicy czekają na dane z września. Jeśli zainteresowanie szczepieniami będzie malało, to pod uwagę brana jest nie likwidacja, ale przeniesienie punktu do mniejszego obiektu - wyjaśnia Angelika Wyrąbkiewicz, rzeczniczka włocławskiego ratusza.
– Hala sportowa w której teraz zorganizowany jest punkt właściwie wyłączona była z użytkowania przez pół roku. Wtedy kluby sportowe nie funkcjonowały w normalnym trybie. Teraz będziemy musieli zastanowić się nad nową lokalizacją - dodała Angelika Wyrąbkiewicz.
- W Toruniu dwa funkcjonujące punkty szczepień powszechnych przeniesiono już w wakacje - mówi Aleksandra Iżycka, gminny koordynator ds. szczepień. Punkt szczepień powszechnych, który mieścił się w Centrum Targowym Park przeniesiono do Miejskiej Przychodni Specjalistycznej, ten z terenów kortów tenisowych Na Skarpie przeniesiono do Centrum Handlowego Atrium Copernicus.