Pirat drogowy na ulicach Inowrocławia. Jego wyczyn utrwaliła samochodowa kamera! [wideo]
Nieoczekiwana sytuacja na drodze mogła mieć przykre skutki. Jeden z kierowców tak niebezpiecznie wymusił pierwszeństwo, że prawie doszło do wypadku. Sytuację potwierdziło nagranie z samochodowej kamery. Policjanci ustalili sprawcę. Już poniósł konsekwencje.
Inowrocławscy policjanci wydziału ruchu drogowego wyjaśniali sprawę wykroczenia drogowego, do którego doszło w tym tygodniu. Na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Glempa, nadjeżdżający z lewej strony kierowca samochodu marki Ford Mondeo, zignorował znaki drogowe i wymusił pierwszeństwo przemykając tuż przed samochodem kierowcy, który posiadał pierwszeństwo przejazdu. To wykroczenie uwieczniła samochodowa kamera, a kierowca z nagraniem dotarł do policjantów. Dzięki temu szybko ustalono właściciela pojazdu 37-latek nie był zaskoczony wizytą i tłumaczył się tym, że nie zauważył nadjeżdżającego auta.
Policjanci ukarali mężczyznę dwoma mandatami karnymi w kwocie 600 zł za: niezastosowanie się do znaku „STOP” i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Dostał też 8 punktów karnych.