Zaczynają naprawiać Most Uniwersytecki! Kiedy będzie znowu otwarty?
Dobra wiadomość dla kierowców. Rozpoczynają się prace naprawcze Mostu Uniwersyteckiego w Bydgoszczy. W piątek drogowcy podpisali umowę z wykonawcą prac - bydgoską firmą „Kormost".
- Naprawa przeprawy zajmie maksymalnie pół roku. Prace zostaną podzielone na trzy etapy - zapowiada Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. „Kormost" opracuje projekt, wykona samą naprawę i przeprowadzi próbne obciążenie. Po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń obiekt zostanie oddany do użytku.
- Naprawa, w szczególności operacje na węzłach mocujących wanty, będzie bardzo skomplikowana, ponieważ prace będą prowadzone przy poluzowanych linach. Spawanie, które jest konieczne do zamocowania dodatkowych blach w węzłach mocujących, będzie powodowało dodatkowe oddziaływanie na istniejące elementy stalowe, dlatego wykonawca będzie realizował prace w specjalnym reżimie technologicznym. Po zakończeniu naprawy mocowań wanty ponownie zostaną napięte do wymaganych parametrów - tłumaczą drogowcy.
Postępowanie zostało ogłoszone 15 kwietnia. Z końcem maja otwarte zostały oferty firm zainteresowanych wykonaniem prac. Najkorzystniejszą ofertę złożyła bydgoska firma „Kormost", która zadeklarowała wykonanie prac naprawczych za kwotę 6,3 mln zł oraz zachowanie terminu prac do 180 dni od dnia podpisania umowy. Odwołanie konkurencyjnej firmy, które trafiło do Krajowej Izby Odwoławczej, wstrzymało na miesiąc zawarcie umowy z wybranym wykonawcą. Niezależny organ w swoim wyroku w całości odrzucił odwołanie, co otworzyło drogę do podpisania umowy na naprawę przeprawy mostowej.
- Wiemy, jak bardzo bydgoszczanie czekają na przywrócenie do ruchu tego obiektu, dla nas to również absolutny priorytet. Jeszcze przed przetargiem prowadziliśmy wiele analiz w gronie eksperckim w celu jak najlepszego przygotowania się do naprawy i skrócenia czasu jej realizacji - podkreśla Wojciech Nalazek, p.o. dyrektora ZDMiKP.
Most Uniwersytecki został zamknięty 29 stycznia z powodu stwierdzenia odkształcenia elementów mocujących wanty do płyty mostu. Te połączenia przęseł z wantami są za słabe i mogą nie utrzymać ciężaru całego obiektu. Bezpośrednio po zamknięciu mostu, Zarząd Dróg Miejskich jako zarządca obiektu zlecił w trybie awaryjnym prace związane z zabezpieczeniem konstrukcji poprzez podparcie jej specjalnymi podporami oraz rozpoczęto przygotowanie ogłoszenia przetargu na naprawę. W związku z wystąpieniem wad o sprawie zawiadomiono też prokuraturę, wskazując jako prawdopodobną przyczynę awarii błąd projektowy.