Grudziądzki szpital tnie koszty, zmniejsza liczbę dyrektorów
Zadłużony Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr Władysława Biegańskiego w Grudziądzu odpowiada na zarzuty dotyczące wysokich kosztów utrzymania kadry dyrektorskiej.
- Cały czas prowadzimy działania restrukturyzacyjne oparte o przyjęty plan naprawczy szpitala. Te działania te polegają głównie na redukcji kosztów, prowadzimy optymalizację zarządzania poprzez redukcję stanowisk kierowniczych. Nowy statut szpitala przewiduje zmniejszenie liczby stanowisk dyrektorskich - o co nas cały czas posądzano, że dyrekcja w szpitalu jest droższa niż kiedykolwiek. Z 6 stanowisk dyrektorskich po zmianie pozostają 3, resztę stanowić będą stanowiska kierownicze, dostosowane do potrzeb i wymogów naszej działalności - powiedział dyrektor szpitala Maciej Hoppe.
Duże zadłużenie placówki nie jest jedynym kłopotem grudziądzkiego szpitala. Wciąż zamknięty jest oddział udarowy. Powodem jest brak specjalistów.
W 2020 r., po raz pierwszy od wielu lat, szpital w Grudziądzu wypracował prawie 35 mln zł zysku.