Radny pyta o pomnik kryptologa i minitężnie
Bydgoski radny interweniuje w sprawie powtarzających się aktów wandalizmu dotyczących pomnika - ławeczki Mariana Rejewskiego w centrum miasta.
Niewielki pomnik upamiętniający słynnego kryptologa co pewien czas jest niszczony. Jarosław Wenderlich postanowił zapytać władze miasta, czy obiekt jest dostatecznie chroniony, czy miasto planuje wzmocnić monitoring tego miejsca oraz ile do tej pory kosztowały naprawy po kolejnych zniszczeniach.
Miasto odpowiedziało, że monitoring działa prawidłowo, jest wyposażony w kamerę wysokiej rozdzielczości, a miejsce jest dobrze oświetlone. Jeśli chodzi o koszty napraw, to od 2016 roku do dziś wyniosły one ponad 3,3 tys. zł.
Radny Wenderlich interweniował także w sprawie oddanych niedawno do użytku minitężni w Fordonie. Jak się okazało jedna z nich przestała pracować. Powodem była awaria wewnętrznej instalacji elektrycznej. To efekt błędu fabrycznego urządzenia. Miasto zapewnia, że wykonawca podjął się bezpłatnej naprawy w ramach rękojmi.