Kajakiem z Wąbrzeźna do Mikoszewa. W tle działania na rzecz ochrony wód
9 dni, 300 km rzek i 12 samorządów przekonanych o potrzebie wspólnych działań na rzecz ochrony wód w Polsce. Burmistrz Wąbrzeźna Tomasz Zygnarowski i jego zastępca wyruszyli na spływ kajakowy pod hasłem „DbajMY o H2O”. Na trasie uczestnicy będą mijać między innymi Golub-Dobrzyń, Chełmno, Grudziądz i Tczew.
- Pierwsze 2 dni żartobliwie nazywam marszospływem, bo Struga Wąbrzeska nie jest w pełni spławna, nie da się tam do końca spłynąć, ale będziemy kajaki nosić. Później Drwęca, 5 dni Wisła. Trzy hasła przewodnie: ”Wąbrzeźno żąda dostępu do morza”, kilkadziesiąt lat taki napis widniał na murze w Wąbrzeźnie, drugie hasło „Dbajmy o H2O”, czy deklaracja samorządów zakładająca w trzech punktach rzeczy, które mogą zrobić samorządy, aby dbać o wodę. Tę deklarację będziemy podpisywać na trasie, w akcję włączyło się kilkanaście samorządu i mamy patronat koalicji „Ratujmy rzeki”. No i chcemy przypomnieć, że 100 lat temu, obecnie 101 lat temu, Kujawy i Pomorze wróciły do Wolnej Polski. To również motyw przewodni tej wyprawy, która pierwotnie miała odbyć się w zeszłym roku. Mam nadzieję, że szczęśliwie 10 lipca dopłyniemy do Bałtyku w Mikoszewie - powiedział Tomasz Zygnarowski.
Deklaracja, którą podpiszą samorządowcy zakłada m.in budowanie zbiorników retencyjnych. Ma zachęcić do instalacji przydomowych zbiorników, zwrócić uwagę na potrzebę oczyszczania ścieków oraz na recykling wody przez przedsiębiorców.
Samorządowców wspierać będą wąbrzeźnianie. Najstarszy uczestnik spływu Ryszard Zieliński ma 77-lat. Towarzyszyć im będzie Dawid Putto, złoty medalista mistrzostw świata w kajakarstwie, zawodnik Kopernika Bydgoszcz. W Chełmnie do spływu dołączy Lech Flaczyński - polski podróżnik, wspinacz, laureat nagrody Kolosy, a w Gdańsku pod żurawiem uczestników powita Marek Kamiński, słynny polski podróżnik ekstremalny.