Wyrok: to nie leki nasenne zabiły chłopczyka - orzekł bydgoski sąd
29-letnia Katarzyna F. i jej znajomy nie przyczynili się do śmierci 3-latka - tak orzekł w środę (30.06.) bydgoski sąd. Wyrok nie jest prawomocny. Sprawa toczyła się od sierpnia 2019 roku.
Zamiast zarzutu spowodowania śmierci - zarzut oszustwa i wyłudzenia. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uniewinnił Katarzynę F. i Daniela B. z zarzutu, że przez podanie 3 - letniemu synkowi kobiety środków nasennych mogli przyczynić się do jego śmierci.
Do zdarzenia doszło 28 sierpnia 2019 roku biegli orzekli jednak, że podane leki nie spowodowały zgonu dziecka, chłopiec cierpiał bowiem na utajoną i nieleczona cukrzycę, a bezpośrednią przyczyną nieszczęścia był obrzęk mózgu. Jak ustalił sąd, wbrew początkowym informacjom para nie spotkała się w celach intymnych. Matka chłopca poznała Daniela B. przez Internet. Mężczyzna próbował wyłudzić od niej telefon komórkowy. Za podobne czyny był już wcześniej karany. Także tym razem. za szereg oszust, sąd skazał go na 2 lata więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.