Rower Aglomeracyjny w Bydgoszczy: mniej chętnych na wypożyczanie
Maleje zainteresowanie Bydgoskim Rowerem Aglomeracyjnym. Mieszkańcy i turyści coraz rzadziej wypożyczają jednoślady, dlatego w przyszłym roku mogą się zmienić zasady funkcjonowania systemu - zapowiada Wojciech Nalazek, p.o. dyrektora bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich.
– Jest zdecydowany spadek. W roku 2020 było 90 tys. wypożyczeń, a w latach poprzednich to było 250 tys. czy 300 tys. wypożyczeń. Widzimy, że jest spadek, BRA pozostanie, ale zastanowimy się nad zasadami. Czy operator będzie miał wpłatę od miasta, czy będzie funkcjonował komercyjnie – powiedział Wojciech Nalazek.
W ramach Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego w mieście funkcjonuje 56 stacji i niemal 500 rowerów.W ocenie ekspertów rower aglomeracyjny pozytywnie wpłynął na popularyzację tego środka transportu dlatego miasto stawia na rozwój infrastruktury rowerowej. Pojawiają się nowe ścieżki i kontraruch rowerowy - dodaje Nalazek:
– Jeśli chodzi o drogi rowerowe to niebawem oddajemy ul. Kujawską z układem dróg rowerowych, w zeszłym roku oddawaliśmy górny taras, czyli od Wojska Polskiego do ul. Magnuszewskiej. Realizujemy prace na ulicy Kolbego, gdzie powstaje infrastruktura rowerowa, podobnie na ul. Grunwaldzkiej, od granicy miasta do ul. Koronowskiej. Tych inwestycji jest coraz więcej i będziemy planowali z zespołem rowerowym, postaramy się zadbać o budowę DDR wzdłuż ul. Fordońskiej – dodał Wojciech Nalazek.
Z kolei kontraruch rowerowy w Bydgoszczy, czyli możliwość jazdy jednośladem pod prąd, funkcjonuje m.in. na ul. 20 stycznia i Asnyka.