Podczas pandemii młodzi odwiedzali sybiraków. Ze wspomnień stworzyli spektakl
Licealistki z Torunia poznały historie sybiraków, ale też dotrzymywały im towarzystwa w czasie pandemii. Nie tylko słuchały historii, ale też zaprzyjaźniły się z rozmówcami.
Milena Michałkiewicz, Natalia Łukowska, Kornelia Zygadło i Wiktoria Gręda-Wołkow odwiedzały m.in. Barbarę Kutę. Jej wspomnienia były inspiracją dla przedstawienia, które w piątek - w ramach podsumowania projektu - licealistki z „szóstki" pokazały w swojej szkole.
- Gdy słuchałyśmy tych historii, miałyśmy dreszcze. Na nasz młody rozum, nie było to do pojęcia. Patrząc na historię sybiraków, możemy powiedzieć, że my żyjemy wręcz w luksusie – mówiły uczennice. - Trochę czasu wspólnie spędziliśmy, trochę się do siebie przywiązaliśmy i te historie były dla nas wzruszające. Pani Basia opowiadała, że to się działo, jak była mała. Wojsko rosyjskie weszło znienacka do domu i mieli 5 minut na spakowanie się.
- W czasie epidemii byliśmy pozbawieni kontaktów i sam kontakt z młodzieżą to było, jak promyk słońca – dodaje pani Basia. - Dziewczynki były fantastyczne, pomagały mi.
Projekt powstał w ramach olimpiady „Zwolnieni z teorii". Podczas uroczystości licealistki podziękowały wszystkim, którzy się w niego zaangażowali.