Uczniowie szczęśliwi, choć niektórzy się stresują. W szkołach znowu sale pełne
Uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych oraz szkół ponadpodstawowych wrócili w poniedziałek do szkół. Rano odwiedziliśmy SP nr 58 w Bydgoszczy.
Przywitała nas szefowa placówki Iwona Zwirkowska. - Dzisiaj na nauce zdalnej jest u nas osiem klas, a w szkole siedem - mówiła. - 31 maja ma być tym dniem, kiedy wszystkie klasy wrócą normalnie do szkoły do nauki stacjonarnej i zaplanowaliśmy go z pompą. Będą bardzo ciekawe, różnorodne, nawet zaskakujące wręcz przyjemności dla uczniów - zapowiada.
Uczniowie cieszą się, że wrócili do szkoły. - Bardzo dobrze się czujemy, dobrze, że wracamy pod koniec roku szkolnego, żeby się nie zmęczyć - mówi jeden z uczniów. - Cieszę się, ale też trochę stresuję - dodaje jego koleżanka.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji od poniedziałku uczniowie klas IV–VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego przeszli na naukę w systemie hybrydowym. Ma on polegać na prowadzeniu zajęć w taki sposób, że nie więcej niż 50 proc. uczniów realizuje zajęcia w szkole i co najmniej 50 proc. zdalnie. Dyrektor szkoły ma ustalić harmonogram prowadzenia zajęć zgodnie z tym podziałem, biorąc pod uwagę, w miarę możliwości, równomierne i naprzemienne realizowanie tych zajęć przez każdego ucznia.