Tragedia na torze motocrossowym w Lipnie. Nie żyje 15 - latka
Do wypadku z udziałem młodej zawodniczki pochodzącej z Gdyni doszło w sobotę (24.04.), krótko przed godziną 15.00 - podała Gazeta Pomorska.
- Zawodniczka została, jak wynika z informacji, które do tej pory zostały ustalone, wyrzucona na muldzie podczas rajdu - mówiła Pomorskiej podkomisarz Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Nastolatka, która jechała motorem KTM, według wstępnych ustaleń zginęła na miejscu. Dokładne okoliczności tego wypadku ustala policja pod nadzorem prokuratury. Śledczy prowadzą postępowanie w kierunku „nieumyślnego spowodowania wypadku".
Przypomnijmy, że w sierpniu 2019 roku na torze w Lipnie zginęła 15 - letnia zawodniczka z Lublina. Zmarła wskutek odniesionych w sobotę obrażeń podczas motocrossowych Mistrzostw Polski w Lipnie. - Zgon dziewczyny nastąpił po przewiezieniu do szpitala - informowała wówczas st. asp. Monika Grzelak z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.