Wykorzystywał córkę i pasierbicę - to zarzuca się mieszkańcowi Torunia
W toruńskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces Roberta B., który jest oskarżony o to, że przez lata wykorzystywał seksualnie swoją kilkuletnią córkę oraz pasierbicę. Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki reakcji nauczycieli pokrzywdzonych dziewczynek.
- Robert B. oskarżony jest o to, że w latach 2014-2018, w Toruniu, doprowadził dwie dziewczynki poniżej lat 15 do poddania się innym czynnością seksualnym, do obcowania płciowego, jak również prezentował im wykonanie innych czynności seksualnych. Sprawa ujrzała światło dzienne, dzięki zawiadomieniu złożonemu przez przedstawicieli szkoły podstawowej, do której chodziła starsza dziewczynka. W toku śledztwa podejrzany był tymczasowo aresztowany - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski.
Sprawa ze względu na dobro pokrzywdzonych toczy się z wyłączeniem jawności.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.