W wieku 101 lat zmarł Maksymilian Kasprzak, ostatni ułan z regionu [archiwum]
Maksymilian Kasprzak był kombatantem września 1939 roku, przeżył Syberię, potem przez większość życia angażował się społecznie. Jak mówił naszej reporterce w 2018 roku - do zostania kawalerzystą skłonił go...film.
- Obejrzałem film „Manewry wiosenne", gdzie przedstawiano kawalerię buszującą po terenach leśnych, polnych. To mi się podobało. Wówczas miałem 14-15 lat. Zgłosiłem rodzicom chęć pójścia do wojska. Złożyłem podanie w 1936 rok. Byłem najmłodszy w szwadronie - mówił Maksymilian Kasprzak w audycji z 2018 roku.
Maksymilian Kasprzak dużą wagę przykładał do patriotyzmu - ale tego prawdziwego, nie na pokaz
- To nie tylko, że bierze się udział w różnego rodzaju organizacjach, marszach, nosi biało - czerwony sztandar. To nie patriotyzm, to jest wystąpienie zewnętrzne. Prawdziwy patriotyzm szanuje naród, w którym żyje i jest jemu oddany w całości, do tworzenia, nie burzenia.
Maksymilian Kasprzak został uhonorowany przez marszałka województwa Medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.
Archiwalna audycja Adriany Andrzejewskiej-Kuras z udziałem Maksymiliana Kasprzaka z 2018 roku