Okrutnie znęcał się nad żoną i sześciorgiem dzieci. Wyrok jeszcze w kwietniu
W Sądzie Rejonowym we Włocławku zakończył się proces sądowy w głośnej sprawie Sławomira S. z ulicy Jesionowej oskarżonego o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną i sześciorgiem dzieci. Prokurator zażądał 8 lat więzienia.
Bił i kopał, zamykał w mieszkaniu, kazał jeść z podłogi i poił alkoholem - tak przez 6 lat znęcał się nad dziećmi i żoną 33-letni Sławomir S.
O sprawie rodziny z ul. Jesionowej we Włocławku w styczniu ubiegłego roku mówiła cała Polska. Do włocławskiego szpitala trafili wtedy dwaj chłopcy w wieku 6 i 7 lat. Jeden miał złamaną rękę, drugi nogę. Obrażenia wskazywały na pobicie.
Ojciec dzieci usłyszał zarzuty związane ze znęcaniem się nad rodziną ze szczególnym okrucieństwem. W akcie oskarżenia jest mowa o wielokrotnym biciu, poniżaniu i grożeniu śmiercią, a także pojeniu kilkulatków alkoholem. Oskarżony nie wyraził skruchy. Prokurator zażądał dla Sławomira S. kary 8 lat więzienia. Miałby też zapłacić dzieciom i żonie po tysiąc złotych zadośćuczynienia. Wyrok ma zapaść jeszcze w kwietniu.