Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo: - O wycince tych drzew było wiadomo od lat
Ciąg dalszy sporu o remont drogi powiatowej na odcinku Laskowice - Krąplewice w powiecie świeckim. Ekolodzy sprzeciwili się wycince wiekowych drzew. Remont drogi został wstrzymany, tylko co dalej?
Głos w tej sprawie zabrał wójt gminy Jeżewo, Maciej Rakowicz.
- Uważam, że w tej chwili na tej drodze jest bardzo duże niebezpieczeństwo wypadku. Mieszkańcy nie mogą wyjechać ze swoich posesji. Żadne drzewo nie zasługuje na to, by zginął na nim człowiek. Największą wartością jest życie ludzkie. Nie rozumiem też tego, że te prace się torpeduje teraz, i właśnie teraz się je wstrzymuje, na takim etapie. Co ważne, inwestycję prowadzi Zarząd Dróg Powiatowy. Cała procedura trwa kilka lat, wszystkie dokumenty były dostępne. Powiat niczego nie ukrywał. Od początku było wiadomo, że będzie wycinka 196 drzew.
Trudno mi powiedzieć, dlaczego ekolodzy przyjechali dopiero teraz. Droga jest w tej chwili bardzo niebezpieczna, są rozkopane obrzeża, zrobiło się bardzo wąsko. Główny argument dla ekologów to pachnica. Pachnica jest to żuk - tam znaleziono odchody pachnicy, ale nie znaleziono samej pachnicy. Poza tym, pachnicę można przenieść w inne miejsce i ona będzie bytowała. Poza tym, na miejscu pracował dendrolog i ornitolog, bo do tego był zobowiązany inwestor (...).
Więcej w materiale Marcina Dolińskiego.