Ludzie informują o źle zaparkowanych autach i dziurach. Aplikacja działa
Niemal 10.500 zgłoszeń mieszkańców wpłynęło w ramach pilotażowego działania aplikacji „Dbamy o Bydgoszcz”. Dzięki działającej od czerwca ubiegłego roku aplikacji bydgoszczanie mogą zgłaszać usterki, awarie i wszelkie inne problemy, zaobserwowane na terenie miasta.
– Taka forma komunikacji mieszkańców z urzędnikami bardzo dobrze się przyjęła. Szczególnie w czasach pandemii – zauważa wiceprezydent Bydgoszczy - Michał Sztybel. - Kilkanaście tysięcy zgłoszeń to czas na podsumowanie i zamknięcie pilotażu. Aplikacja pozytywnie przeszła testy mieszkańców, usprawniła porządkowanie wspólnej miejskiej przestrzeni, więc podjęliśmy decyzję, aby kontynuować ten projekt i dalej go udoskonalać. Zachęcam mieszkańców do zainstalowania „Dbamy o Bydgoszcz" w swoim telefonie - dodaje.
– Najwięcej zgłoszeń dotyczyło nieprawidłowo zaparkowanych samochodów, a także uszkodzonej jezdni – wylicza Bartosz Błaszczyk, koordynator obsługi systemu „Dbamy o Bydgoszcz”. Ponadto mieszkańcy najczęściej zgłaszali też: awarie oświetlenia ulicznego, uszkodzenia chodników i ścieżek rowerowych oraz nieporządek.
Średnio do aplikacji „Dbamy o Bydgoszcz” wpływa 40 zgłoszeń dziennie.