Manifestacja w Bydgoszczy. Przeciwko łamaniu praw obywatelskich
„Pierwsza w Polsce legalna manifestacja antyrządowa w czasach obostrzeń pandemicznych” - tak spotkanie na Starym Rynku w Bydgoszczy opisywali organizatorzy.
W proteście przeciwko łamaniu prawa, m.in. praw obywatelskich pojawili się przedstawiciele Strajku Kobiet, Manify, KOD oraz adwokaci, sędziowie i prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Manifestację pod hasłem „Wolność, równość, praworządność” przygotował m.in. Roman Godlewski z Brygady Ulicznej Opozycji. Podziękował władzom miasta za zgodę na to wydarzenie.
– Nie akceptujemy polityki Kaczyńskiego. Nie akceptujemy tego, że rządzą krajem poprzez konflikt, korupcję, chaos prawny. Ogranicza prawa obywatelskie, niszczy sądy, niszczy prokuratury, niszczy policję, niszczy media, niszczy naszą demokrację – powiedział Roman Godlewski.
– Artykuł 57 Konstytucji mówi o prawie do legalnego zrzeszania się, uczestniczenia w zgromadzeniach pokojowych i zgodnie z tym artykułem Konstytucji, jakże łamanej w wielu obszarach przez sprawujących władzę, dzisiaj możemy się tu legalnie spotkać – powiedział Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
– W Polsce mamy już do czynienia z zagrożeniem praworządności na poziomie systemowym – powiedział Jakub Kościerzyński, sędzia z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.