Reklama dźwignią handlu. A gdyby przy okazji cieszyła oczy? To możliwe! [wideo]
Zbyt krzykliwe, brzydkie, niepasujące stylistycznie do otoczenia - tak wygląda wiele szyldów reklamujących sklepy, puby czy punkty usługowe w Śródmieściu Bydgoszczy. O tym, że miasto od lat walczy z reklamowym chaosem, przypomina Marek Iwiński, plastyk miasta.
Marek Iwiński chwalił też współpracę z Zakładem Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. Jej owocem jest praca dyplomowa studentki uczelni, Moniki Czapiewskiej, która opracowała „Szyldownik" informujący jak powinien wyglądać szyld reklamowy w zabytkowej strefie śródmiejskiej. Zaprojektowała też trzy przykładowe.
- Przede wszystkim należałoby podziękować za tę współpracę pani doktor Ewie Raczyńskiej - Mąkowskiej z Zakładu Wzornictwa UTP, która jest takim dobrym duchem miasta - współpracujemy od wielu lat - no i oczywiście dyplomantce pani Monice Czapiewskiej, która wykonała wspaniałe szyldy na ulicy Pomorskiej - mówi Marek Iwiński.
- Moja praca dyplomowa jest odpowiedzią na wszechobecny chaos reklamowy, który wpływa nie tylko na estetykę ulic naszego miasta, ale również na jakość życia mieszkańców - wyjaśnia Monika Czapiewska. - Zdecydowałam się na metamorfozy zakładu szewskiego „Sznurówka" i na zmianę szyldu serwisu elektronarzędzi na rogu ulic Pomorskiej i Hetmańskiej. W tym przypadku wcześniejsze reklamy to były tak naprawdę kolorowe kartki w świetle witryny oraz reklamy znanych firm elektronarzędzi. Natomiast te nowe szyldy nawiązują do usług świadczonych w danym lokalu, ale również są dopasowane do stylu architektonicznego kamienicy.(...).
Więcej w materiale Elżbiety Rupniewskiej.
Film z procesu metamorfozy można obejrzeć : TUTAJ