Przepisy powinny się zmienić, żeby rady mogły skuteczniej działać
- To zabijanie aktywności obywatelskiej - alarmują członkowie rad osiedlowych w Toruniu. Oczekują takich zmian w ordynacji wyborczej, które ułatwią powoływanie rad oraz będą sprzyjać pracy społeczników na rzecz mieszkańców.
- Prosiliśmy o zmianę ordynacji, która umożliwi utworzenie się wszystkim rad okręgu. Mówimy o sytuacjach, kiedy jest problem z uzbieraniem 100 - 150 osób konkretnego dnia, o konkretnej godzinie. Mówimy o odbieraniu szansy na zagłosowanie wielu osobom. W sytuacjach, gdy za pierwszym razem nie pojawi się 100 czy 150 osób, jak mamy zdobyć 300 podpisów wnioskujących o kolejne wybory? Żyjemy w czasach, kiedy aktywność mieszkańców nie jest duża i władze miasta powinny ją wspierać. Nasz apel do przewodniczącego Rady Miasta jest z głosem frustracji, wołania o pomoc. Nie tylko nie otrzymujemy wsparcia ze strony władz i wielu radnych, ale też często jesteśmy traktowani jako przeciwnicy i opozycja - mówi Justyna Kardasz, przewodnicząca rady okręgu Chełmińskie Przedmieście.
Na wtorek (09.02.) zaplanowano posiedzenie rady ds. rad okręgów. W planie jest między innymi rozpatrzenie nowych wniosków składanych podczas konsultacji.
Więcej w materiale Michała Zaręby.