Szpitale w regionie wstrzymują szczepienia. Bo nie dojechały szczepionki
W związku ze zmniejszeniem dostaw szczepionki przeciw Covid-19, część szpitali na Kujawach i Pomorzu wstrzymała planowane w najbliższych dniach szczepienia.
Do bydgoskiego szpitala im. Jurasza miało dotrzeć w tym tygodniu ponad 2 tys. szczepionek, ale nie dotarły. - Dostaliśmy tylko 180 szczepionek, które zostały przeznaczone dla pracowników medycznych na ich drugie szczepienie - mówi Jacek Kryś, dyrektor placówki. W szpitalu wstrzymano szczepienia dla personelu podmiotów zewnętrznych. - Musieliśmy wstrzymać szczepienia w ramach naszej funkcji szpitala węzłowego dla innych podmiotów medycznych z uwagi na to, że nie mamy dla nich szczepionek – tłumaczy dyrektor.
„W związku z wstrzymaniem dostaw szczepionek przez firmę Pfizer, od 18 stycznia szczepienia w grupie „0” pierwszą dawką zostają zawieszone do odwołania” - głosi z kolei komunikat na stronie szpitala MSWiA w Bydgoszczy. - Jeśli chodzi o osoby, które miały dostać pierwszą dawkę, to w tym tygodniu tego nie robimy. Co do przyszłego tygodnia - czekamy na wytyczne – mówi Marek Lewandowski, dyrektor placówki. - Jeśli dostawy z firmy Pfizer będą większe, to oczywiście zamówimy szczepionki. Jeżeli nadal będzie tylko na drugą dawkę, to w przyszłym tygodniu będziemy to szczepić tylko drugą dawką – dodaje.
Podobne komunikaty pojawiły się m.in. na stronach Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Popiełuszki we Włocławku, Szpitala Powiatowego w Chełmży czy szpitali w Tucholi i Więcborku.