Przestępstwa nie było. Śledztwo ws. sprzedaży kanalizacji deszczowej w Grudziądzu umorzone
Grudziądzka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie sprzedaży przez miasto kanalizacji deszczowej komunalnej spółce Wodociągi. Śledczy nie doszukali się złamania prawa przez radnych i prezydenta. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości.
Śledczy w całej sprawie nie doszukali się znamion czynu zabronionego. Chodziło o to, że spółka Wodociągi i Oczyszczalnia w Grudziądzu odkupiła od miasta kanalizację deszczową, za którą zapłaciła ponad 60 mln zł. Wodociągi tych pieniędzy na koncie nie miały, więc musiały wyemitować obligacje. Według radnych PiS kwota sprzedaży była zbyt duża, przez co cała transakcja była nieopłacalna dla komunalnej spółki.
- Uważamy jednak, że dokonano tej transakcji wbrew pewnym korzyściom dla miejskiej spółki, ale generalnie dotyka to całościowej sytuacji i kondycji finansowej miasta, która jest bardzo wątpliwa, bardzo zastanawiająca. Nie chcę użyć tutaj mocniejszych słów. To, co dzieje się w mieście bardzo źle rokuje, źle rokuje dla majątku komunalnego. Ten majątek jest mocno zagrożony - skomentował sytuację Krzysztof Kosiński, grudziądzki radny PiS.