Tylko 19 punktów szczepień w Toruniu? Dlaczego? Władze miasta zaniepokojone
Czy mieszkańcy Torunia będą mieć utrudniony dostęp do szczepień? Toruń w porównaniu z innymi miastami będzie miał tylko 19 punktów szczepień (dla porównania w Bydgoszczy prawie 3 razy więcej, bo 55).
To oznacza, że jeden punt przypada na około 10,5 tysiąca mieszkańców. W Bydgoszczy ten współczynnik wynosi jeden punkt na 6,2 tysiąca mieszkańców. W miastach o porównywalnej wielkości do Torunia - np. w Radomiu - jeden punkt przypada na 7,7 tys mieszkańców, w Częstochowie jeden na 6,2 tys, a w Olsztynie jeden na 6,8 tys. mieszkańców tego miasta.
– Mała liczba toruńskich placówek martwi - przyznaje Anna Kulbicka-Tondel - rzecznik prezydenta Torunia.
– Trochę nas niepokoi, że ta dostępność do szczepień będzie mniejsza. Chcemy wystąpić z prośbą do NFZ, żeby jeszcze uruchomić nabór dodatkowy, uzupełniający i będziemy liczyć na to, że jeszcze kilka przychodni zgłosi się do tego programu i punktów będzie więcej niż 19 – powiedziała Anna Kulbicka-Tondel.
– Na terenie całego województwa w tej chwili mamy 294 punkty stacjonarne. Nie ma rejonizacji. Do tego dojdą zespoły mobilne, które dotrą do pacjentów, którzy nie mogą dojechać do punktu szczepień. Ta lista jest aktualizowana. Jeśli pojawią się podmioty zainteresowane, będziemy takie punkty otwierać, jeśli będzie potrzeba – mówi Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ w Bydgoszczy.
PUNKTY SZCZEPIEŃ W WOJEWÓDZTWIE KUJAWSKO-POMORSKIM