Znów ogień na składowisku opon pod Unisławiem. Co tam się dzieje?
Groźnie na składowisku opon w Raciniewie, w niedzielę znów pojawił się tam ogień.
Silny wiatr był prawdopodobną przyczyną kolejnego pożaru składowiska opon w Raciniewie koło Unisławia. Ogień pojawił się w niedzielę, zapaliła się sterta nieprzegarniętych opon informuje Tomasz Guzek z chełmińskiej straży pożarnej.
– Paliło się 20 metrów kwadratowych, ale dwa zastępy to ugasiły, przy pomocy koparek jeszcze to rozgarnięto, przelano wodą, sprawa zamknięta – powiedział Tomasz Guzek.
Potężny pożar wybuchł w piątek 13 listopada. Paliły się opony na prawie 2 hektarach działki. W akcji ratowniczej w kulminacyjnym momencie brało udział nawet 200 strażaków. Wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie, wskazuje na to nagranie z monitoringu. Kamera zarejestrowała dwa samochody podjeżdżające po składowiska, minutę potem pojawił się ogień.
Właściciel składowiska otrzymał ostatnio dwie kary administracyjne za składowanie tam materiałów niebezpiecznych i bezprawne zajęcie pasa drofgowego. Śledztwo prowadzi prokuratura