Jeden wieczór, trzy napady z nożem w ręku. 19-latek z Grudziądza za kratkami
Najpierw napad na sklep, potem na 14-latka, na koniec wtargnięcie do domu, atak na właściciela i kradzież pieniędzy. 19-latek podejrzany o popełnienie rozboju i wymuszeń rozbójniczych na terenie Grudziądza został zatrzymany przez policję.
Do wszystkich czynów doszło w sobotę (31 października) w godzinach wieczornych. Pierwszy z nich miał miejsce w jednym ze sklepów na terenie Grudziądza, gdzie mężczyzna grożąc nożem ekspedientce, zażądał wydania pieniędzy z kasy. Sprzedająca zachowując zimną krew wzięła do ręki pilota, chcąc powiadomić ochronę. Sprawca widząc to uciekł ze sklepu.
Tego samego dnia na ul. Bora Komorowskiego w Grudziądzu bandyta - używając siły - przewrócił na ziemię 14-latka i grożąc mu nożem, siłą odebrał telefon komórkowy. Na szczęście nastolatek nie doznał poważnych obrażeń ciała.
Do trzeciego czynu doszło na jednej z grudziądzkich posesji. Sprawca używając helloweenowego przebrania wszedł na teren posiadłości, zadzwonił do drzwi, a gdy właściciel je otworzył wepchnął go do środka, przewrócił na podłogę, a następnie raniąc nożem przedramiona i klatkę piersiową zażądał wydania pieniędzy. Żona pokrzywdzonego, w obawie o życie męża, dała mu pieniądze. Po otrzymaniu żądanej sumy 19-latek uciekł. Na szczęście zadane rany okazały się powierzchowne, nie zagrażające życiu.
W poniedziałek 19-letni mieszkaniec Grudziądza została zatrzymany. Sąd postanowił, że najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.