75 osób w Bydgoszczy, 85 w szpitalu w Grudziądzu, 105 w Janikowie. Ogniska w regionie
Ostatniej doby potwierdzono 258 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w woj. kujawsko-pomorskim. Pochodzą one z wielu rozporoszonych ognisk, m.in. w ZOL-u w Redeczu Wielkim, kurii biskupiej, liceum i zakładzie karnym we Włocławku czy w stacji dializ w Nakle nad Notecią.
- Zakażenia w naszym regionie są bardzo rozproszone. W ostatnim czasie występują w wielu powiatach - mówi Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
W Bydgoszczy zachorowało aż 75 osób. - Są to ogniska rozproszone -małe i głównie rodzinne. Niestety mamy nadal rozwojową sytuację w szpitalu w Grudziądzu - tam jest zakażonych 85 osób - 6 pacjentów oraz 79 osób spośród personelu. Niestety żadna z tych osób jeszcze nieozdrowiała, a także - jeśli chodzi o sam personel - żadna z tych osób nie wróciła do pracy.
Testy potwierdziły w ostatnich dniach zakażenia koronawirusem wśród 105 osób w zakładzie meblarskim w Janikowie i 58 osób w ZOL-u w Redeczu Wielkim.
- W ZOL-u badania potwierdziły zakażenie 46 pensjonariuszy i 12 pracowników. To wyniki sumaryczne z kilku dni. 4 osoby trafiły do szpitala, ale sytuacja jest już opanowana. Reszta osób przebywa na miejscu i ich stan zdrowia jest dobry. W zakładzie meblarskim w Janikowie do 104 wyników dodatnich, o których informowaliśmy w sobotę, doszedł jeszcze tylko jeden pozytywny wynik testu - podkreślił Mól.
Wśród przykładów innych ognisk zakażeń w regionie wymienił włocławską kurię biskupią, liceum i zakład karny (także na terenie PSSE Włocławek), stację dializ w Nakle nad Notecią i Zespół Szkół w Łasinie (PSSE Grudziądz).