Pięć lat temu odszedł Michał Jagodziński - wieloletni prezes Polskiego Radia PiK
W środę (7 października) przypada piąta rocznica śmierci Michała Jagodzińskiego - wieloletniego prezesa Polskiego Radia PiK, wcześniej dziennikarza Pomorskiej Rozgłośni Polskiego Radia w Bydgoszczy.
Michał Jagodziński urodził się w Toruniu w 1948 roku, w Bydgoszczy mieszkał od 1973 roku. Planował zostać reżyserem filmowym, a do radia trafił przez przypadek. Z wykształcenia był filologiem-polonistą, z zawodu dziennikarzem i menedżerem.
Był absolwentem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Z Polskim Radiem w Bydgoszczy związany od ponad 40 lat.
Tworzył audycje publicystyczne, artystyczne i wielokrotnie nagradzane reportaże. Był jednym z twórców Polskiego Radia PiK w jego obecnym kształcie.
W latach 90. był dyrektorem Pomorskiej Rozgłośni Polskiego Radia. Od 1 grudnia 1993 do roku 2000 i od 2006 do 2015 pełnił funkcję Prezesa Zarządu Polskiego Radia PiK.
Michał Jagodziński w okresie PRL był opozycjonistą. Już w 1968 roku jako student kolportował antykomunistyczne ulotki. Pracując w bydgoskiej rozgłośni Polskiego Radia był aktywnym działaczem „Solidarności". Po wprowadzeniu stanu wojennego miał zakaz wstępu do radia.
W styczniu 1982 roku został wyrzucony z pracy. W tym samym roku trafił do aresztu. Za działalność opozycyjną sąd skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu. Zarzucono mu kierowanie w Bydgoszczy nielegalnym konspiracyjnym komitetem oporu. W sumie za kratami spędził rok. - Był więziony z najgorszymi przestępcami - wspomina Edward Andruszko, dawny działacz Solidarności.
Jak mówił Michał Jagodziński w jednej z audycji: "Radio było moim pierwszym zajęciem po studiach i mam nadzieję, że będzie ostatnim".