Wójt Warlubia usłyszał wyrok za wyłudzenie pieniędzy z kasy gminy
Rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, zamiast półtora roku bezwzględnego więzienia. W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy odbyła się rozprawa apelacyjna wójta Warlubia. W czerwcu 2019 roku sąd w Świeciu uznał, że Krzysztof M. wyłudził z gminnych pieniędzy około 80 tysięcy złotych.
Rzecz dotyczy remontów wiaduktów w Warlubiu, Rulewie i boksu na śmietniki w Lipinkach. Gmina zapłaciła firmie budowlanej za przeprowadzenie prac. Roboty jednak nie zostały wykonane.
- Sąd brał pod uwagę między innymi to, że kara ma mieć cel resocjalizacyjny - uzasadniał wyrok ogłoszony 5 października sędzia Sławomir Ciężki.
- Mając na uwadze postawę oskarżonego, i to, że w lokalnej społeczności cieszy się on dużym szacunkiem, te okoliczności przemawiają w naszym mniemaniu za tym, że orzeczenie kary bezwzględnej byłoby karą zbyt rażąco surową.
Zawieszenie wykonania tej kary ma doprowadzić, przede wszystkim do realizacji celów, które są orzeczone jako środki karne, czy też środki probacyjne, bądź też obowiązek naprawienia szkody. Przypomnę, iż w tym wyroku mamy orzeczony środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowisk, jak również obowiązek naprawienia szkody. Osadzenie oskarżonego, wykonanie kary bezwzględnej, skutkowałoby trudnościami w realizacji tego środka - to fragment uzasadnienia wyroku.
Krzysztof M. nie może też przez 5 lat pełnić kierowniczych funkcji z jednostkach samorządu. Wyrok jest prawomocny. Wójt Warlubia nie chciał komentować orzeczenia sądu. Po wyjściu z sali rozpraw nie rozmawiał z dziennikarzami.