Grzyby na poligonie to łatwy cel, ale tam równie łatwo można stracić życie
Uwaga amatorzy grzybobrania na podtoruńskim poligonie. Policja przypomina o zakazie wstępu na obszar wojskowy i prowadzi w tym rejonie wzmożone kontrole. Spacery w tym miejscu mogą się skończyć tragicznie.
Mówi na ten temat mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP Toruń.
- Przebywanie na poligonie stwarza zagrożenie nie tylko w czasie wojskowych ćwiczeń i strzelania, ale także wtedy, gdy armia nie prowadzi żadnych działań. Na terenie poligonu można natknąć się na niewybuchy oraz niebezpieczne przedmioty, których dotknięcie może zakończyć się zagrożenie zdrowia i życia. Działania na poligonie odbywają się przez cały tydzień. Pobyt osób postronnych zakłóca przebieg szkolenia wojskowego i stwarza zagrożenie życia. Wszyscy, którzy wejdą na teren poligonu muszą się liczyć z karą finansową.
Za grzybobranie na poligonie grozi mandat do 500 zł. Tylko w zeszły weekend policjanci wystawili mandaty 13 osobom, 21 pouczono.
Historia:
Poligon toruński - czynny poligon artyleryjski, znajduje się częściowo w lewobrzeżnych dzielnicach Torunia (Stawki i Podgórz), a częściowo na terenie południowym powiatu toruńskiego i zajmuje pow. ok. 12 400 ha.
a prawie 16 km długości z północy na południe i 13 km szerokości ze wschodu ku zachodowi. W przeszłości obszar obecnego poligonu z uwagi na bardzo liche piaszczyste gleby był słabo wykorzystywany gospodarczo i w dużej części niezamieszkały, chociaż przetrwały nazwy dawnych wsi i przysiółków takich jak Fryze, Dębiniec, Kuchnia, Pieczenia, Popioły lub Popiołowo, Wygoda i Wódek.
Poligon służy przede wszystkim żołnierzom Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia im. gen. Józefa Bema w Toruniu, choć także bywa terenem ćwiczeń wojsk NATO.
Pierwsze opisane ćwiczenia artyleryjskie w Toruniu odbyły się w 1607 roku. Armaty ustawiono na Menniczym Szańcu blisko ruin krzyżackiego zamku i strzelano przez Wisłę do celów ustawionych na Kępie Bazarowej. Ćwiczenia powtarzano co kilka lat i brali w nich udział puszkarze z Korony, Prus Królewskich i podobno z Litwy. Po strzelaniach zimą 1621 roku następne, w 1625 roku, odbyły się już na terenie położonym na południe od wsi Podgórz u podnóża Góry Kątowej. (źr. Wikipedia)