Poseł Robert Kwiatkowski o „Piątce dla zwierząt”: ta ustawa nie doprowadzi do przedterminowych wyborów
„Przyszedł czas na zmiany” - tak o przyjętej przez Sejm „Piątce dla zwierząt” mówił w Toruniu poseł Robert Kwiatkowski.
Działacz Lewicy przypominał, że za przyjęciem ustawy opowiedziało się 80% parlamentarzystów, a decyzję tę - według badań opinii publicznej - popiera 70% Polaków.
– My wszyscy musimy sobie uświadomić, że noszenie futer, czy skór, staje się nie tylko niemodne, ale staje się społecznie nieakceptowalne. Rolnictwo będzie jednym, albo z beneficjentów, albo ofiar tej zmiany świadomości społecznej. Mam nadzieję, że uda nam się i to jest odpowiedzialność i obowiązek klasy politycznej, uświadomić i przekonać producentów rolnych i opinię publiczną, że przestawienie się na bardziej ekologiczne, bardziej przyjazne środowisku metody hodowli zwierząt i produkcji zbóż powinno być przyszłością naszego regionu – powiedział Robert Kwiatkowski.
Zdaniem Roberta Kwiatkowskiego kryzys polityczny wywołany przyjęciem „Piątka dla zwierząt” nie doprowadzi do przedterminowych wyborów, chyba, że powstanie rząd mniejszościowy, któremu trudno będzie przeprowadzać własne ustawy.
Po raz kolejny podkreślił, że jest przeciwny budowie Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu oceniając inwestycję jako zbyt obciążającą finansowo miasto.