Szczepienia przeciwko grypie. Tylko gdzie się podziały szczepionki?!
Zainteresowanie szczepieniem przeciwko grypie jest bardzo duże, ale gorzej z dostępnością szczepionki. W aptekach na razie jej nie ma, problemy z zakupem mają nie tylko pacjenci indywidualni, ale i przychodnie.
Dzwoniąc do niektórych aptek, usłyszymy komunikaty z których dowiadujemy się, że o szczepionki trzeba pytać w poszczególnych aptekach. Z kolei w aptekach szczepionek nie ma, a farmaceuci nie potrafią powiedzieć kiedy będą.
Zainteresowanie jest bardzo duże, też wśród osób, które z tych szczepień nie korzystały. Czekamy też cały czas na dostawę szczepionek do przychodni. Wiemy, że pewne braki w aptekach występują, stąd liczba szczepień nie jest duża – mówi doktor Waldemar Gadziński, dyrektor NZOZ „Łomżyńska” w Bydgoszczy.
Połowa września to zwykle termin gdy szczepionka na nowy sezon grypowy jest już dostępna. Zdarzają się jednak opóźnienia, w ubiegłym roku szczepionka pojawiła się pod koniec października.