Tragedia nad wodą w Przyjezierzu. Utonął młody mężczyzna
Tragedia w Przyjezierzu koło Mogilna. W Jeziorze Ostrowskim utonął 21-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego.
- Około godziny 18:10 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie został powiadomiony o topiącym się mężczyźnie w Jeziorze Ostrowskim w Przyjezierzu. Zostały podjęte czynności przez służby ratownicze. Po około dwóch godzinach płetwonurkowie wyciągnęli z wody ciało 21-letniego mężczyzny, mieszkańca województwa wielkopolskiego - powiedziała sierżant sztabowy Magdalena Pollak z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie.
W akcji uczestniczyli m.in. nurkowie z Bydgoszczy.
- Na miejsce udały się zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Mogilnie, OSP Jeziora Wielkie i Ostrowo. Do działań od razu została też zadysponowana specjalistyczna grupa wodno-nurkowa z Bydgoszczy, która odnalazła mężczyznę. Pomimo długotrwałej resuscytacji krążeniowo-oddechowej mężczyzny nie udało się uratować - powiedział mówił mł. bryg. Paweł Korgol, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej
Straży Pożarnej w Grudziądzu.
Okoliczności utonięcia wyjaśni policja pod nadzorem prokuratora. Jak wskazują wstępne ustalenia, 21-latek wszedł do wody prawdopodobnie po wypiciu alkoholu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że wczoraj w Polsce utonęło 14 osób. Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 247 takich zgonów.
RCB radzi, aby pływać tylko w wyznaczonych miejscach i żeby podczas korzystania z łódki czy kajaka, zawsze mieć na sobie kapok. Na materacu nie należy odpływać daleko od brzegu. RCB przypomina też, żeby stosować się do poleceń ratowników, nie wchodzić do wody bezpośrednio po posiłku, po wypiciu alkoholu i nie wbiegać do niej, kiedy jesteśmy rozgrzani.