Niebezpiecznie w pracy. Dużo wypadków w lipcu
Rekordowa liczba 21 wypadków przy pracy miała miejsce w lipcu w naszym regionie. Dwa z nich to wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Przyczyny bada Państwowa Inspekcja Pracy. Warto zaznaczyć, że nie zawsze wypadek czy śmierć jest związana ściśle z miejsce pracy.
Wspólnym mianownikiem zdarzeń, które miały miejsce w ubiegłym miesiącu jest niski staż pracy osób, które uległy wypadkowi. Przeważnie był to ich pierwszy rok pracy w danym zakładzie.
– Jeżeli chodzi o wypadki śmiertelne, miały miejsce one, jeden w Grudziądzu, gdzie podczas naprawy dźwigu osobowego, potocznie mówiąc windy, osoba dokonująca naprawy została przygnieciona przez kabinę, zginęła na miejscu. Drugi wypadek, to zakład elektroenergetyczny, ale tu nie wiemy czy to wypadek po pracy, bo dlatego, że pracownik podczas usuwania izolacji z rur, nagle zasłabł, stracił przytomność, po przewiezieniu do szpitala, zmarł - powiedział Dariusz Lewandowski - inspektor pracy.