Po tragedii potrzebna jest pomoc by rodzina mogła być razem
Najpierw jej córka i 7-letni wnuk zginęli potrąceni przez tira, teraz pani Małgorzata musi walczyć o lepszy byt dla pozostałych dzieci w rodzinie.
Mieszkanka wsi Zawały koło Torunia potrzebuje domu by móc zatrzymać przy sobie dwójkę osieroconych wnuków. Buduje go gmina ale każde wsparcie się przyda.
– Ja normalnie ich widzę w stale. To jest tragedia. Przed pogrzebem już wnuki przyjechały i tak zostali, już 2,5 roku są u mnie, a ja mam 1300 zł emerytury. Najgorzej jest z tą ciasnotą do spania. Jak rozłożę materac i dwa łóżka to nie mam jak przejść – mówi pani Małgorzata.
– Centrum Pomocy Rodzinie dało nakaz babci, że dzieci powinny mieć oddzielne pomieszczenia. Muru są już postawione, czekamy na więźbę dachową, każda pomoc byłaby mile widziana i za każdą pomoc bylibyśmy wdzięczni – powiedziała radna gminy Obrowo Alicja Tarkowska.
Osoby i firmy, które chciałyby pomóc w budowie czy urządzeniu domu proszone są o kontakt z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Obrowie.