Pijany, po urazie głowy, leżał na chodniku. W karetce rzucił się na ratownika
Ratownik medyczny we Włocławku został zaatakowany w karetce przez pacjenta. Mężczyzna potrzebował pomocy, bo przewrócił się na chodniku. W organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.
Pogotowie ratunkowe zostało wezwane do mężczyzny leżącego na chodniku w centrum miasta. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ma uraz głowy, wiec ratownicy zabrali go do karetki. Tam podczas opatrywania rany pacjent stał się agresywny. Najpierw groził ratownikowi pozbawieniem życia, a potem go zaatakował.
Policjanci przesłuchali 66-letniego mieszkańca Włocławka i na podstawie zebranego materiału przedstawili mu zarzuty związane z groźbami karalnymi i naruszeniem nietykalności funkcjonariusza publicznego. Za agresję wobec udzielającego pomocy ratownika medycznego mężczyźnie może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.