Ratowała ludzi i sama się zaraziła. Upamiętnienie zmarłej pielęgniarki w Toruniu
Marszałek regionu zapowiedział wniosek do dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, by jedna z sal w nowym kompleksie lecznicy na Bielanach nosiła imię zmarłej Katarzyny Zawady.
Jak pisze na Facebooku Piotr Całbecki, nadanie jej imienia jednej z sal w nowym szpitalu, „będzie symbolicznym upamiętnieniem tych wszystkich, którzy w czasie pandemii poświęcili życie pomagając innym'.
Katarzyna Zawada to pielęgniarka ze szpitala zakaźnego w Toruniu, która opiekując się chorymi zaraziła się Covid-19. Kobieta zmarła po kilku tygodniach walki w grudziądzkim szpitalu. To pierwsza i dotąd jedyna ofiara koronawirusa wśród personelu medycznego w regionie.