Szyli maseczki na trzy zmiany, 24 godziny na dobę. Prezent dla Caritas
17 tysięcy maseczek trafiło do grudziadzkiej Caritas. To dar od firmy Fiszer Karafel - Visscher Caravelle. Maseczki otrzymają najbardziej potrzebujący.
Jak udało się uszyć aż tyle maseczek? - Przede wszystkim dobra organizacja pracy. Szyliśmy na trzech zmianach, 24 godziny na dobę – opowiada Marta Kryspin.
- Epidemia uderzyła bardzo mocno w firmy motoryzacyjne, my też odczuliśmy jej negatywne skutki. Traktujemy jednak trudności jak wyzwania, więć szybko zaczęliśmy się zastanawiać, jak możemy pomóc, jak wykorzystać naszych pracowników – ich doświadczenie, kompetencje, park maszynowy, który mamy i tak powstał projekt produkcji maseczek – dodaje Anna Jaranowska. - Chcemy, by dotarły do jak największej ilości mieszkańców.
Firma na co dzień produkuje części z branży motoryzacyjnej. Caritas w Grudziądzu, która otrzymała maseczki, ma kilkuset podopiecznych.