Miejskie żłobki i przedszkola w Bydgoszczy nie zostaną otwarte 6 maja
Żłobki i przedszkola podległe miastu nie zostaną otwarte wcześniej niż 11 maja. Kilka dni jakie otrzymali dyrektorzy tych placówek to za krótko, by w sposób odpowiedzialny, bezpieczny dla życia i zdrowia dzieci, opiekunów i rodziców przygotować żłobki i przedszkola na przyjęcie dzieci.
Samorządowcy mają obawy
Stanowisko dyrektorów w sprawie powrotu dzieci do żłobków i przedszkoli od 6 maja jest jasne - Potrzebna jest nam informacja i konkretne wytyczne odnośnie ilości dzieci w danej grupie pod kątem metrażu danej sali. Potrzebujemy czasu do dostosowania pomieszczeń do wytycznych i zakup niezbędnych materiałów ochrony - mówi w imieniu dyrektorów przedszkoli Katarzyna Machalińska, przewodnicząca Forum Dyrektorów Szkół i Placówek Oświatowych w Bydgoszczy.
Dziś, 30 kwietnia prezydent Rafał Bruski uczestniczył w dwóch wideokonferencjach - z prezydentami miast Unii Metropolii Polskich i wojewodą kujawsko-pomorskim. Tematem obu była kwestia zapowiedzianego wczoraj (29 kwietnia) przez premiera Mateusza Morawieckiego otwarcia przedszkoli i żłobków.
- Jesteśmy, zarówno jako samorządowcy, jak i mieszkańcy traktowani przez rząd kompletnie niepoważnie - mówi prezydent Rafał Bruski. - Bez szczegółowych zasad i wytycznych, Rząd przerzuca olbrzymią odpowiedzialność na barki dyrektorów placówek przedszkolnych i żłobków. Rząd dla kościołów i centrów handlowych potrafi określić, że może w nich przebywać jedna osoba na 15m2, a w sprawie obecności dzieci w przedszkolach i żłobkach już nie. Żadna placówka nie będzie otwarta bez jednoznacznej i pozytywnej opinii Sanepidu. Tylko ta jednostka ma szczegółową wiedzę by ocenić zagrożenie epidemiczne - dodaje prezydent.
Dyrektorzy miejskich żłobków i przedszkoli pracują obecnie nad indywidualnymi procedurami dla poszczególnych placówek.
Jednocześnie dziś (30 kwietnia) prezydent Rafał Bruski wysłał do dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy pismo informujące, że każdy żłobek i przedszkole wystąpi do Sanepidu o opinię w sprawie prawidłowości opracowanych procedur bezpieczeństwa dla danej placówki i możliwości jej otwarcia z punktu widzenia zagrożenia epidemicznego dla życia i zdrowia dzieci, opiekunów i rodziców.
Minister Szumowski o uruchomieniu żłóbków i przedszkoli
Uruchomienie żłobków i przedszkoli musi być zrobione w maksymalnej trosce o bezpieczeństwo dzieci i pracowników tych placówek – powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że niedługo pojawią się wytyczne w sprawie organizacji przebywania dzieci w placówkach.
W KPRM odbyła się wspólna konferencja prasowa minister rodziny Marleny Maląg, ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i szefa resortu edukacji Dariusza Piontkowskiego. Tematem spotkania było otwarcie – od 6 maja – miejsc opieki nad najmłodszymi dziećmi.
Szef MZ podkreślał, że zapewnienie opieki w przedszkolach i w żłobkach jest niezbędne z punktu widzenia rodziców, którzy muszą wrócić do pracy. Mówił, że otwieranie tych placówek musi się odbyć z zachowaniem bezpieczeństwa.
Poinformował, że jeszcze w czwartek pojawią się wytyczne w sprawie organizacji przebywania dzieci w żłobkach i w przedszkolach. "Co do ilości: dwanaścioro dzieci w jednej grupie, jak w innych krajach, w drodze wyjątku można zwiększyć o dwoje, ale nie więcej" – wyjaśnił Szumowski.
Podkreślił jednocześnie, że „nigdzie, w żadnych zaleceniach, nie ma, że dzieci i opiekunowie muszą nosić maseczki”.
– Dzieci przedszkolne, a już tym bardziej w żłobkach, nie są w stanie funkcjonować w maseczkach. W związku tym, że opiekun przebywa z grupą cały czas, bardzo blisko, zwykle też opiekun nie ma takiego obowiązku. Oczywiście trzeba zachować inne środki bezpieczeństwa, takie jak wietrzenie sali, dezynfekowanie powierzchni – wszystkich tych miejsc zabaw, zabawek, które są dostępne dla dzieci. Jeśli zabawka nie nadaje się do dezynfekcji, powinna być usunięta – wskazał minister.