Zastrzyk finansowy dla pracowników dps - ów. Tysiąc złotych premii razy trzy
Czy domy pomocy społecznej w regionie są przygotowane na ewentualne pojawienie się koronawirusa? NFZ oraz samorząd województwa robią ruch wyprzedzający, aby najbardziej potrzebujący w razie kryzysu nie zostali bez opieki.
- W związku z zagrożeniem epidemicznym w kraju, NFZ zwrócił się przed świętami do izb pielęgniarek i położnych, a mamy trzy: w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku, o przekazanie informacji o liczbie pielęgniarek i położnych. Odpowiedź powinna nadejść 14 kwietnia. Jeszcze tej odpowiedzi nie mamy. Czekamy. Prośba ta była związana z ewentualną koniecznością zabezpieczenia pomocy opiekuńczo - zdrowotnej pensjonariuszom z placówek opiekuńczych. Na terenie województwa działa 46 domów pomocy społecznej. Na ten moment opieka jest zapewniona - mówi Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy Kujawsko - Pomorskiego NFZ.
Adam Szponka, dyrektor Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Toruń mówi o motywacyjnym zastrzyku finansowym dla pracowników
- Planujemy wesprzeć kadry z domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo - leczniczych, a także opiekunki środowiskowe, dodatkiem motywacyjnym w wysokości 1000 zł brutto. Chcemy tym krokiem zachęcić opiekunów do kontynuowania pracy mimo trudnych warunków. Widzimy, co się dzieje na Zachodzie, ale także w innych częściach Polski. Jest odpływ kadry. Cześć opiekunek idzie na zwolnienie, inne na opiekę. Według wstępnych szacunków pracowników opiekujących się seniorami mamy w regionie około 5 tysięcy. Przygotowaliśmy fundusze na trzy miesiące, to znaczy, że każdy, kto zostanie na stanowisku dostanie po tysiąc złotych przez trzy miesiące - zapowiada Adam Szponka.
Do tej pory na Kujawach i Pomorzy w jednej placówce potwierdzono obecność wirusa.