Policjanci zarazili się, bo nie mieli środków ochrony osobistej? Rzecznik dementuje
- Kierownictwo komisariatu policji Bydgoszcz-Błonie nie narażało policjantów na zakażenie koronawirusem, interwencje prowadzone były w maskach i rękawiczkach - twierdzi rzecznik bydgoskich policjantów.
W specjalnym oświadczeniu dementuje informację, opublikowaną we wtorek na jednym z portali społecznościowych. Zarzucono w niej bagatelizowanie epidemii przez kadrę zarządzającą m.in. poprzez wysyłanie policjantów nie zaopatrzonych w środki ochrony osobistej do zarażonego mieszkańca, który złamał obowiązkową kwarantannę.
- Na miejsce skierowano patrol, policjanci mieli założone rękawiczki oraz maskę. Ustalili, że wskazana osoba nie opuszcza miejsca zamieszkania. Podczas rozmowy zachowana była odpowiednia odległość z rozmówcą, patrol nie wchodził do mieszkania – mówi komisarz Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W komisaracie Bydgoszcz-Błonie odnotowano już 5 zakażeń koronawirusem. 50 policjantów i pracowników nie mogło dziś pełnić obowiązków. W izolacji oczekują na wyniki badań, zleconych przez sanepid.