Ks. Sławomir Bar: Zatrzymajmy się, spójrzmy wokół siebie
- Czas pandemii, to rekolekcje samego Jezusa - uważa ks. Sławomir Bar, proboszcz Bazyliki Świętego Wincentego a Paulo w Bydgoszczy i superior domu Zgromadzenia Księży Misjonarzy.
W piątkowej Rozmowie Dnia powiedział, że trwająca epidemia zmusza nas do refleksji nad życiem. Utrudniony dostęp do kościołów, brak swobody w przemieszczaniu się i kontaktach z bliskimi zmieniają nas.
- Te Święta Wielkanocne, to Triduum Paschalne przedziwnie smutne, ale to święty czas rekolekcji, które cały czas głosi nam Pan Bóg, żebyśmy się zatrzymali, żebyśmy zobaczyli, co jest ważne, żebyśmy zobaczyli co jest wartościowe, bo myślę, że zaczęliśmy biec za tym, co jest takim plewami - takim niczym... a zapomnieliśmy o tych, którzy są obok nas, którzy są dla nas ważni, o tych wartościach. Mądre słowa gdzieś przeczytałem, że opluwaliśmy służbę zdrowia, że to łapówkarze... dzisiaj wynosimy ich na piedestał mówiąc, że gdyby nie oni, to byśmy nie dali rady. Opluwaliśmy kościół z każdej strony, dzisiaj kościoły mamy pozamykane i wszyscy już tak bardzo tęsknią, żeby do tego kościoła się przedostać. A jak to, święconki nie będzie, święta bez kościoła? Wszędzie biegaliśmy za tą wolnością, biegaliśmy po ulicach naszych miast, afiszując swoje światopoglądy, dziś jesteśmy uwięzieni w domach. Dziś te rekolekcje, które głosi do nas Pan Bóg, żeby człowiek po prostu się zatrzymał i spojrzał wokół siebie, nie tylko na czubek własnego nosa, ale wokół siebie, wokół tych których mi dał... - powiedział duchowny.
Ks. Sławomir Bar codziennie podczas trwającej epidemii razem z innymi misjonarzami przygotowuje ok. 450 obiadów dla bezdomnych i biednych.
Posłuchaj Rozmowy Dnia z ks. Sławomirem Barem